Dlaczego warto i jak inwestować w sztukę?
Jedną z najstarszych zasad zarządzania majątkiem jest dywersyfikacja inwestycji. Nawet na dość stabilnych rynkach inwestorzy dbają o podział portfela. O tym, że dzieła sztuki stały się znaczącą formą lokowania kapitału na świecie, świadczą dane publikowane w raportach Deloitte Art & Finance od 2011 roku. Widoczne są tam trendy rosnące, spowolnione nieco w czasie pandemii.
Polski rynek sztuki jest nieduży w porównaniu z rynkami zagranicznymi, ale rozwija się bardzo szybko i koronawirus mu nie przeszkodził. Według danych GUS w 2020 roku sprzedano w naszym kraju dzieła i antyki za ponad 418 mln zł, a wartość ta była bliska sumie obrotów na tym rynku z lat 2017-2019. GUS podaje, że 83,1% tej kwoty stanowią transakcje sprzedaży obrazów, z czego z kolei 52,6% to działa dawne, a 47,4% – malarstwo współczesne. Dynamikę rynku sztuki w Polsce potwierdzają także raporty portalu Artinfo.pl, według którego obroty w pierwszym półroczu 2021 r. przekroczyły o 72% obroty z analogicznego okresu roku poprzedniego, również rekordowe. Rośnie nie tylko suma obrotów, ale także ceny pojedynczych dzieł. Obserwatorzy przewidują kontynuację tych trendów w kolejnych latach, a inwestorzy prawdopodobnie coraz baczniej obserwują domy aukcyjne, galerie i kierunki rozwoju samej sztuki.
Dzieło sztuki to bezpieczna inwestycja
Wartość sztuki polega na unikatowości i nie zależy od kondycji finansowej państw i banków, koniunktur giełdowych czy kursów walut. Dzieła sztuki przeważnie są coraz droższe – i to zarówno dawne, jak i współczesne. W porównaniu ze złotem, także materialnym nośnikiem wartości, obraz lub rzeźba są niepowtarzalne i często noszą znamiona geniuszu twórców. Dlatego są w cenie niezależnie od sytuacji gospodarczej. Dodatkową korzyścią dla inwestorów indywidulanych jest to, że zgodnie z polskim prawem podatkowym można sprzedać dzieło sztuki po upływie sześciu miesięcy od nabycia i będzie to transakcja nieopodatkowana. Kupujący rzadko korzystają z tego zapisu, ponieważ sztuka to inwestycja długoterminowa. Na pierwsze zyski można liczyć po sześciu, siedmiu latach, a duże przychodzą po kilkunastu.
Jak kupować sztukę?
Inwestowanie w sztukę można traktować jako wyłącznie działanie biznesowe lub jako tworzenie kolekcji. Z pewnością nie jest to dziedzina zarezerwowana dla osób bardzo zamożnych, bo można zacząć z kapitałem rzędu kilkunastu czy nawet kilku tysięcy złotych. Droższe są prace uznanych artystów, a taniej można kupić obrazy tych, którzy dopiero zaczynają zdobywać prestiż. Do pierwszych zakupów należy się przygotować lub zapewnić sobie pomoc profesjonalisty. Warto zapoznać się z trendami, na przykład śledzić aukcje i przegląda katalogi dużych domów aukcyjnych, ale też ważne, żeby kupować to, co się podoba, czyli dzieła, które robią na nas duże wrażenie i na które chcemy patrzeć na co dzień. Jeśli uwagę inwestora przyciągają prace bardzo młodego artysty, dobrze jest sprawdzić, czy jest on laureatem uznanych konkursów, czy i gdzie wystawiał swoje prace, jakie zebrał recenzje.
O wartości dzieła sztuki decyduje kilka czynników. Przede wszystkim nie może ono być kopią innej pracy, a podpis autora powinien być umieszczony w widocznym miejscu. Jeśli chodzi o czas powstania, najbardziej cenione są wytwory z dojrzałego okresu działalności lub typowe dla danego twórcy. Nie bez znaczenia są cechy fizyczne obrazu lub innego przedmiotu artystycznego, czyli wielkość, technika wykonania i stan, w jakim jest dana rzecz. Nie zawsze można te cechy ocenić jednoznacznie, zwłaszcza przy pierwszych inwestycjach, dlatego najbezpieczniej jest kupować sztukę za pośrednictwem renomowanych domów aukcyjnych i galerii.
Ilustracja w nagłówku: Jadwiga Okrassa, Pianistka, gwasz na papierze 17×20 cm